Słowo Polskie - Gazeta Wrocławska z 13.12.2006 r.
Wystawa "Stan wojenny na Dolnym Śląsku"
Minister Elżbieta Jakubiak z Kancelarii Prezydenta RP oraz Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia otworzyli w środę na wrocławskim rynku wystawę "Stan wojenny na Dolnym Śląsku".
Na wystawie obejrzeć można 44 plansze przedstawiające zdjęcia i dokumenty, obrazujące stan wojenny na Dolnym Śląsku.
Jakubiak powiedziała, że wystawa na pewno na nowo rozbudzi dyskusję o słuszności wprowadzenia stanu wojennego. - Myślę, że takie wystawy rozpoczną w Polsce tę ważną dyskusję, co by było, gdyby nie było 25 lat temu stanu wojennego. Gdzie dzisiaj byśmy byli - mówiła minister. Życzyła zwiedzającym, by wystawa była dla nich osobistym przeżyciem, które przywróci pamięć o wielu nieznanych bohaterach tamtych czasów.
Podczas otwarcia ekspozycji po rynku chodzili statyści przebrani w mundury ZOMO, a wśród przechodniów i widzów rozdawano reprint pierwszego numeru "Monitora Dolnośląskiego" - pisma z okresu stanu wojennego. Na rynku stały także: wóz pancerny, pojazd z armatką wodną do rozpędzania tłumu oraz samochód-buda więzienna.
W otwarciu wystawy miał uczestniczyć przebywający we Wrocławiu prezydent Lech Kaczyński, jednak z powodu napiętego planu ogólnokrajowych obchodów rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, nie dotarł na uroczystość do wrocławskiego rynku. Przed południem prezydent w Zespole Szkół nr 6 im. A. Osieckiej we Wrocławiu poprowadził lekcję historii. W auli zgromadziło się około 150 uczniów, głównie maturzystów, którzy na lekcję z prezydentem zostali oddelegowani za dobre wyniki w nauce, głównie za dobrą znajomość historii. Aula była udekorowana stosowanie do okazji. Na ścianach przypominających betonowe mury napisano hasła: "Chcemy Lecha nie Wojciecha", "Grzegorz Przemyk - pamiętamy", "Zło dobrem zwyciężaj".
Po południu prezydent Kaczyński uczestniczył w uroczystości odsłonięcia pamiątkowej tablicy na terenie dawnej wrocławskiej fabryki maszyn Dolmel.
PAP, KG